W kilku już miejscach pisałam o tym, że jedną z moich ulubionych gier jest Triominos. Jeżeli jeszcze nie znacie tego tytułu, to napiszę krótko: to trójkątne domino. Gdy zobaczyłam więc gry logiczne Tripol i Rodzinka.pl, w których również występują trójkąty – bez wahania zdecydowałam się je wypróbować.
Kupując je otrzymujemy duże trójkątne pudełka. Oryginalnie wyglądają, jednak są niepraktyczne, jeżeli chodzi o przechowywanie na półce i transport. Są bowiem tacy kolekcjonerzy, którzy układają gry według różnych schematów. Takie trójkątne pudełka mogą im odrobinę skomplikować życie. W dodatku nie mieszczą się do każdej reklamówki, czy torby, dlatego najczęściej przesypywaliśmy płytki do jakiegoś mniejszego pudełka lub woreczka i tak zabieraliśmy w podróż.
Oprócz płytek otrzymujemy też planszę do liczenia punktów. Praktyczna, gdy nie mamy niczego do pisania. Wszyscy gracze mogą kontrolować na bieżąco swoje punkty.
Zarówno pudełko, plansza, jak i płytki są dobrze wykonane i trwałe. Oczywiście, ktoś mógłby zarzucić, że trójkąty są tekturowe i łatwo mogą ulec zniszczeniu. Graliśmy jednak często i w różnych warunkach, a elementy nie noszą większych śladów użytkowania.
Instrukcja do gry Tripol również nie ma standardowego prostokątnego lub kwadratowego kształtu, ale jest … trójkątna. Szkoda, że nie wykorzystano też tego pomysłu w przypadku Rodzinki.pl. W każdej z nich znajdziemy jednak odpowiedzi na wszelkie pytania. Zasady punktowania są nie tylko dobrze opisane, ale także zilustrowane przykładami. Nawet osoby mające małe doświadczenie z nowoczesnymi planszówkami nie miały problemu ze zrozumieniem reguł. W Rodzince na końcu książeczki jest dodatkowo mała ściąga ze skrótem warunków punktowania.
Zasiadając do gry warto zadbać o przestrzeń. W miarę wykładania kolejnych trójkątów, potrzebujemy coraz więcej miejsca. Polecam więc duży stół lub przeniesienie się na podłogę.
Naszym celem będzie zdobycie jak największej liczby punktów. Zdobywamy je poprzez wykładanie kolorowych trójkątów. W swojej kolejce gracze losują po jednym trójkącie i szukają odpowiedniego miejsca do wyłożenia. Gdy połączą dwa boki w tym samym kolorze otrzymują po jednym punkcie. Jeżeli połączą boki, na których znajdują się dwa kolory, otrzymują nie tylko jeden punkt, ale i premię w postaci dodatkowego ruchu. Jeżeli gracze wyłożą jednokolorowy trójkąt z bocianem, wtedy otrzymują dwa punkty za każdy połączony bok. W grze występują też specjalne płytki z białym tłem, które spełniają rolę jokerów. Można je łączyć z bokami w dowolnych kolorach. Za każdy połączony bok otrzymują 1 punkt, a po dołożeniu do trójkąta o dwukolorowym boku, również dodatkowy ruch. Punkty można także otrzymać za zamknięcie jednego, dwóch lub trzech sześciokątów (odpowiednio 8, 16 i 24 punkty) oraz za utworzenie trójkątów równobocznych (za każdy po jednym punkcie). Rozgrywka kończy się, gdy nie ma już wolnych trójkątów do wyłożenia. Osoba, która zabierze ostatni kafelek i poprawnie go wyłoży, otrzymuje premię w wysokości 10 punktów. Gdy graczom pozostaną trójkąty, odejmują sobie za każdy po jednym punkcie, a za biały kafelek z bocianem, po 5 punktów. Wygrywa osoba, która zdobędzie najwięcej punktów. W grze występuje także 9 płytek z barykadą, które, jak nazwa wskazuje, blokują wykładanie kolejnych trójkątów, tzn. nie można do nich dołożyć nowych płytek.
W instrukcji przewidziano też siedem dodatkowych wariantów rozgrywki. To na pewno dobry pomysł, szczególnie, gdy Tripol będzie często gościł na waszym stole. Dużą popularnością cieszyła się wersja pt. Eksperyment, która dopuszcza dokładanie płytek w połowie boku trójkąta.
Rodzinka.pl to nowa wersja Tripola. Nawiązuje do bohaterów popularnego polskiego serialu. Tu również naszym celem jest zdobycie jak największej liczby punktów, poprzez dokładanie trójkątów. Oprócz podstawowych płytek i tych z barykadami, otrzymujemy także:
– trójkąty z mamą oraz z tatą – Za dopasowanie do płytki z jednokolorowym bokiem otrzymujemy 5 punktów. Za dołożenie do trójkąta z dwukolorowym bokiem – 5 punktów i dodatkowy ruch, a za dołożenie do płytki z rodzicem 10 punktów,
– 9 płytek z braćmi – za dołożenie takiego trójkąta otrzymujemy 3 punkty za każdy połączony bok. Za dołożenie do płytki z innym bratem – 6 punktów, a za dołożenie do płytki rodzica 8 punktów,
– jokery – każdy bok tego trójkąta ma wartość 1 punktu. Można je dołożyć do dowolnych płytek,
– trójkąty z pytajnikami – po dopasowaniu do odpowiedniej płytki otrzymujemy 1 punkt oraz losujemy kartę i realizujemy opisane na niej działanie: dodanie lub odjęcie sobie punktów. Gdy dołożymy taką płytkę do innej płytki z pytajnikiem otrzymujemy jeden punkt oraz losujemy dwie karty,
– wspominane w poprzednim punkcie karty,
– trójwymiarowe pionki przedstawiające bohaterów serialu (są naprawdę dobrze wykonane i cieszą oko).
Gdy skończy się gra, za niedołożone trójkąty tracimy punkty (1 za trójkąt podstawowy, 3 za brata, 5 za rodzica). Oczywiście wygra osoba z największą ilością punktów.
W przypadku Rodzinki.pl również możemy skorzystać z kilku prostych wariantów rozgrywki, np. grać bez trójkątów specjalnych, czy bez użycia kart.
Muszę przyznać, że gry zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Prezentowałam je różnym grupom i za każdym razem gracze dobrze się przy niej bawili. Niektórzy pożyczali Tripola, czy Rodzinkę na weekend i za każdym razem zapewniali, że cała rodzina dobrze się bawiła. Jedna z koleżanek „zaraziła” tą grą swojego ojca, który z nowoczesnymi planszówkami do tej pory miał nic wspólnego. Inna wciągnęła do gry swoich współlokatorów. Została wręcz „zmuszona” do zakupienia swojego egzemplarza.
Trochę problemów może na początku sprawiać punktacja, jednak po pierwszej rozgrywce wszystko jest jasne. Wprawdzie w przypadku Rodzinki.pl mamy więcej płytek specjalnych i różne opcje punktowania, jednak dzięki ściądze umieszczonej na końcu instrukcji, nie ma problemów z ich opanowaniem.
Z pewnością zastanawiacie się, którą wersję wybrać? Jeżeli szukacie pomysłu na prezent dla znajomych, rodziców, czy dziadków, którzy
a) lubią gry logiczne,
b) szukają czegoś o poziomie trudności zbliżonym do Rummikuba czy Scrabble,
c) nie lubią czytać skomplikowanych instrukcji,
d) szukają czegoś, co szybko się nie znudzi,
wtedy sięgnijcie po Tripola. Gra jest dobrze wykonana, grafika jest estetyczna i elegancka, a na to zwracają uwagę dorośli niedzielni gracze. Często słyszę od nich, że nie chcą grać, bo to „gra dla dzieci”. Takiego argumentu nie można użyć przy grze Tripol.
Jeżeli macie podobne wymagania, jednak szukacie czegoś dla rodzin, dzieci lub fanów serialu – wtedy sięgnijcie po Rodzinkę.pl. Kolorowe wydanie, wykorzystanie motywów znanych bohaterów – to wszystko sprawia, że po taką grę sięgną młodsi gracze. Grafika Tripola może być dla nich zbyt poważna lub „nudna”. Rodzinka.pl dzięki kartom oraz specjalnym płytkom daje nam większe pole manewru – mogą więc przy nim kombinować nawet doświadczeni gracze.
Rozgrywka w obydwu przypadkach nie należy do najkrótszych. Nad każdą z nich spędzimy około godziny. To jednak dobrze spędzona godzina. Trenujemy w tym czasie naszą spostrzegawczość oraz cierpliwość. Jeżeli natrafimy na bardzo kombinujących graczy, możemy trochę poczekać na swój ruch. Jedna z moich koleżanek jest w tej grze niepokonana. Niestety nie lubimy z nią grać, ponieważ rozgrywka może ciągnąć się w nieskończoność. Za każdym razem dokładnie analizowała swoje ruchy. Takie osoby niestety mogą wam popsuć zabawę. Oczywiście ważny jest element losowy. Nigdy nie wiemy, jaki trójkąt wylosujemy. Czasami opuszczamy rundę, ponieważ otrzymana płytka nigdzie nie pasuje, a czasami zdobywamy tylko punkty bez dodatkowych ruchów. Losowość jednak nie przeszkadza. Każda rozgrywka jest dzięki temu inna. Każdą z tych gier polecam i wystawiam im zasłużone 4 punkty.
Grę przekazało wydawnictwo Polskie Gry Planszowe. Dziękujemy!
Zarówno pudełko, plansza, jak i płytki są dobrze wykonane i trwałe. Pudełka mają odrobinę niepraktyczny kształt.
Trochę problemów może na początku sprawiać punktacja, jednak po pierwszej rozgrywce wszystko jest jasne.
Zarówno Tripol, jak i Rodzinkę.pl polecam osobom, które lubią gry logiczne, szukają czegoś o poziomie trudności zbliżonym do Rummikuba czy Scrabble, nie lubią czytać skomplikowanych instrukcji oraz szukają czegoś, co szybko się nie znudzi,